Na diagnozę choroby nowotworowej trudno się przygotować. Nawet jeśli chory jest w trakcie badań i pojawia się u niego myśl dotycząca nowotworu, to istnieje wielka przepaść między przewidywaniem, a medyczną pewnością. Ze względu na silny stres doświadczany w tym okresie, wiele informacji i zaleceń może być przez chorych przekształcona.
Nie ze względu na złą wolę, absolutnie nie! Na to, aby chory mógł przyjąć diagnozę choroby nowotworowej potrzebny jest czas. Krótszy, dłuższy w zależności od gotowości emocjonalnej jaką cechuje się dana osoba.
W tym – i nie tylko w tym – momencie przychodzą z pomocą tak zwane mechanizmy obronne, które pozwalają na stopniową adaptację do nowej sytuacji. Mechanizmy obronne mają chronić i „dać czas” na przystosowanie. Są ukierunkowane na adaptację i poprawę stanu emocjonalnego. Jednak, co istotne, jeśli mimo ich stosowania nie uda się uzyskać adaptacji – funkcja mechanizmów obronnych staje się dezadaptacyjna.
Mechanizmy obronne możemy podzielić na:
MECHANIZMY REPRESYWNE
Zapobiegają i chronią przed postrzeganiem niebezpieczeństwa poprzez zniesienie spostrzegania lub jego zniekształcenie. Ich działanie prowadzi do unikania konfrontacji z chorobą (w rozmowie, w myślach). Wśród mechanizmów represywnych możemy wymienić: wyparcie, tłumienie, projekcja, zaprzeczanie i racjonalizacja.
- wyparcie – to usunięcie ze świadomości emocji, myśli czy doświadczeń, które mogłyby przywoływać jakieś bolesne skojarzenia. Chory nie przyjmuje żadnych informacji dotyczących choroby.
- tłumienie – to osłabianie nieprzyjemnych myśli czy emocji
- projekcja – to przypisywanie własnych nieprzyjemnych stanów emocjonalnych innym osobom
- zaprzeczanie – to ignorowanie nieprzyjemnych odczuć, myśli, ale także faktów i interpretowanie ich w sposób bardziej „łagodny”, choć niezgodny ze stanem faktycznym
- racjonalizacja – to próba uzasadnienia sytuacji w sposób rozumowy i bardziej akceptowalny
MECHANIZMY SENSYTYWNE
Ich celem jest minimalizacja niebezpieczeństwa choroby poprzez stopniowe konfrontowanie się z nią. Chory próbuje pogłębiać wiedzę dotyczącą swojej choroby, poszukuje informacji, mobilizuje środki do walki. Wśród mechanizmów sensytywnych wymienić możemy: zabezpieczanie się, zachowania magiczne, rozszczepienie obrazu choroby, ucieczka w marzenia, selektywne przetwarzanie informacji.
- zabezpieczanie się – to wszelkie działania mające na celu ochronę przed kolejnymi przykrymi zdarzeniami (np. lęk przed ponownym zachorowaniem – prośba o usunięcie drugiej piersi)
- zachowania i myślenie magiczne – to przypisywanie niezwykłej mocy pewnym określonym przedmiotom czy działaniom; „targowanie się z Bogiem”
- rozszczepienie obrazu choroby – to przyjęcie perspektywy, która ma na celu wyodrębnienie swojej sytuacji poprzez myśli takie jak „nowotwór jest groźny, ale mój przypadek będzie niegroźny”
- ucieczka w marzenia – to myślenie, marzenie, planowanie przyszłości, które ma na celu poprawę samopoczucia
- selektywne przetwarzanie informacji – to wybiórcze przyjmowanie informacji, koncentrowanie się i wyłapywanie informacji pozytywnych, ignorowanie niepomyślnych
W sytuacji diagnozy, ze względu na silne emocje i napięcie, chory może zniekształcić informacje, które otrzymuje od personelu medycznego. Te zniekształcenia dotyczyć mogą trudności ze zrozumieniem, zapamiętywaniem czy akceptacją otrzymanej informacji. Istotne jest, że z procesem diagnozowania chory może zetknąć się kilkakrotnie (!) podczas swojego leczenia. Na przykład w sytuacji kiedy pojawia się nawrót choroby czy w momencie kiedy proponowane leczenie przynosi pacjentowi więcej cierpienia niż korzyści i zostaje zaproponowane leczenie objawowe.
Dlatego tak istotna jest uważność zarówno ze strony najbliższych, jak i personelu medycznego. Tak jak zostało już to podkreślone – adaptacja do sytuacji diagnozy choroby nowotworowej wymaga czasu. Chory może słuchać, ale „nie słyszeć” pewnych informacji, mogą one zostać w jego odbiorze przekształcone, cześć może zostać wyrzucona. Z tego też powodu zawsze warto sprawdzić, co chory usłyszał i w razie potrzeby przekazać informacje ponownie – prościej, krócej. Dobrym rozwiązaniem może być także obecność podczas rozmowy kogoś z rodziny czy poproszenie chorego, żeby zapisał – jeśli jest to możliwe, istotne informacje na kartce.
Katarzyna Binkiewicz
Bibliografia:
Rogiewicz M., (red.), (2015) Praktyczny podręcznik psychoonkologii dorosłych, Kraków, Medycyna Praktyczna.